Trzecie zmartwychwstanie

Akceptowałem wszystko, aż zobaczyłem błędy

Byłem kiedyś jak gąbka i chłonąłem wszystko co zobaczyłem, usłyszałem lub przeczytałem.  Ale zorientowałem się po pewnym czasie że niektóre rzeczy nie zgadzały się ze sobą, albo nie miały znaczenia.  Słyszałem jak ktoś został lunatykiem dlatego że światło księżyca przewędrowało po jego twarzy.  Ale nie widziałem związku przyczynowego między światłem księżyca i zmianami w mózgu, dlatego nie połknąłem idei, ale raczej trzymałem ją w zawieszeniu. Dowiedziałem się też że niektórzy boją się dać sfotografować bo ich dusza może z nich wyjść i zamieszkać w podobiźnie na zdjęciu.   Zupełnie niedawno zauważyłem że sąsiadka ma lusterka przyczepione na ścianach tuż pod rynnami, gdyż ponoć duchy się ich boją i nie zakłócają jej życia.  Ile jeszcze różnych pomysłów mają ludzie i czarują się nimi nawzajem?

Szatan zwodzi, duchy zmarłych

Oczywiście jest ciemna strona takich z pozoru niewinnych pomysłów i Szatanowi zależy na tym aby ludzie zaczynali wierzyć w obecność duchów, szczególnie duchów ludzi którzy kiedyś żyli i byli znani przez swych przyjaciół i sąsiadów, a po śmierci nadal żyli tylko w innej postaci.  Upadli aniołowie, słudzy Szatana, nie mają trudności z ukazaniem się ludziom w ludzkiej postaci.  Mogą się zamienić w człowieka podobnego (lub identycznego) do osoby dawniej żyjącej i rozmawiać w imieniu tej osoby.  Król Saul udał się pewnego razy do wróżki z En-Dor[1] i rozmawiał z demonem który paradował jako prorok Samuel.[2]

Obecnie zdarzają się podobne przypadki, a osoby rozmawiające z tzw. duchami zmarłych są przekonani że to są rzeczywiście jakieś nieśmiertelne duchy zmarłych osób, gdyż można z nimi rozmawiać tak jak z ludźmi którzy kiedyś istnieli, a rozmowy są prawdziwym przeżyciem dla tych którzy wierzą w duchy zmarłych.  Jednak Biblia ostrzega nas o zwiedzeniach i wyjaśnia że są to demony udające nieistniejące postacie, bo Szatan chce okłamać ludzi odnośnie śmierci tak samo jak okłamywał Adama i Ewę w ogrodzie Eden.[3] Ale czy wróżby przepowiadające jakąś śmierć przez powieszenie lub inne wydarzenia ma jakieś znaczenie nadane przez Boga w procesie zbawienia człowieka?  Dlaczego niby Bóg miałby stworzyć taki świat w którym ktoś oświecony w jakiś sposób przez światło księżyca zostałby lunatykiem?  Nie widzę w tym żadnego sensu i odrzucam to jako zwiedzenie.

Zwiedzenia w naukach biblijnych

Są jednak ciekawe spojrzenia na wiele rzeczy o których mówi Biblia i w podobny sposób do duchów zmarłych używane są przez Szatana do zwiedzenia nawet tych którzy polegają na Biblii.  A więc demony wymyślają bajki na podstawie Biblii, a ludzie słuchają ich zamiast sprawdzić czy ludzie rzeczywiście mówią zgodnie z Biblią.  Słyszałem o tym jak to rzymscy żołnierze mają ponoć wziąć udział w jakimś specjalnym zmartwychwstaniu aby mogli widzieć drugie przyjście Chrystusa.  Ale niby skąd się wzięła taka idea?

Biblia o zmartwychwstaniach

Wiemy że będą dwa globalne zmartwychwstania.  Pierwsze odbędzie się już niedługo, na początku Millenium, wezmą w nim udział wszystkie Owce tzn. te dzieci Boże które umarły już lub umrą do tej pory.  Ich imię ‘Owce’ zaczerpnąłem z przypowieści o owcach i kozłach z przypowieści Jezusa.[4] A Kozłami będę nazywał tych którzy odrzucili przyjaźń z Bogiem i albo oficjalnie służą Szatanowi albo są przez niego zwiedzeni a myślą że są niezależni.  Podczas pierwszego globalnego zmartwychwstania wszystkie Owce zostaną zabrane przez Jezusa do domu Jego Ojca,[5] a po Millenium zamieszkają na Nowej Ziemi.  Kozły natomiast zostaną wzbudzeni z martwych po Millenium, i po bardzo krótkim czasie zginą śmiercią wieczną.  Ale co z tymi którzy wzięli udział  w tzw. specjalnym zmartwychwstaniu, które ma poprzedzić zmartwychwstanie Owiec?  Czy jest jakaś potrzeba takiego zmartwychwstania?  Jeśli tak, to w jakim celu miałoby ono być?

Ujrzy go wszelkie oko

Apostoł Jan napisał że kiedy przyjdzie Jezus na naszą planetę „ujrzy go wszelkie oko, a także ci, którzy go przebili.[6] Chciałem się dowiedzieć skąd wzięła się taka interpretacja, i odesłano mnie do księgi Daniela: „A wielu z tych, którzy śpią w prochu ziemi, obudzą się, jedni do żywota wiecznego, a drudzy na hańbę i wieczne potępienie.”[7] Nie widziałem żadnego związku między tym wersetem a specjalnym zmartwychwstaniem dla kilku żołnierzy rzymskich, zwłaszcza wtedy kiedy w poprzednim wersecie odkryłem że jest mowa iż „każdy, kto jest wpisany do księgi żywota”[8] co świadczy o tym że jest mowa o pierwszym globalnym zmartwychwstaniu.

Ilu żołnierzy rzymskich?

Nie mogłem się też doszukać ilu było żołnierzy rzymskich którzy przebili Jezusa, gdyż Biblia mówi o jednym: „Lecz jeden z żołnierzy włócznią przebił bok jego.”[9] Czyżby mieli zmartwychwstać również ci którzy byli na służbie podczas ukrzyżowania Jezusa?  No i w jakim niby celu mieliby powstać do życia?

Koncept żyje na nowo

Wydaje mi się że w obecnej dobie już nikt nie powołuje się na werset z Dn12:2; spodziewałem się więc że koncept specjalnego zmartwychwstania dla żołnierzy rzymskich upadł raz na zawsze.  Ale jak bardzo się myliłem!  Kilka dni temu kolega spytał się jednego z tych, którzy powinni wiedzieć, i otrzymał następującą odpowiedź: Żołnierze rzymscy, którzy przebili Jezusa, powstaną z grobów aby zobaczyć drugie przyjście Jezusa, a niedługo potem umrą drugą śmiercią i nie wezmą udziału w drugim zmartwychwstaniu.  Zastanawiam się skąd się wzięła idea drugiej śmierci przed Millenium, i dlaczego niby żołnierze mieliby umrzeć taką śmiercią.

Teologia wisząca na jednym wersecie

Wydaje mi się że to bardzo odważna odpowiedź gdyż w całości jest bazowana na niczym.  Jako adwentyści uczymy że nie należy opierać żądnej nauki na jednym stwierdzeniu, i szybko zauważamy kiedy ktoś chce nam uzasadnić moc papieża w przebaczaniu grzechów na podstawie jednego wersetu.[10] A w rozpatrywanym przypadku nie tylko mówimy że żołnierze zostaną wzbudzeni z martwych, ale że nie wezmą udziału w drugim, globalnym zmartwychwstaniu, które odbędzie się po Millenium!  Wydaje mi się że tym razem odwaga przerodziła się w arogancję i doprowadziła do absurdu.

Jan o Millenium

Kiedy Jan mówi o przyjściu Jezusa widzialnym przez wszystkich, mówi o powtórnym przyjściu tzn. przyjściu na początku Millenium.  Zauważmy jednak że pasaż Biblii mówiący o tysiącu latach między pierwszym i drugim globalnym zmartwychwstaniem jest umieszczony 20 rozdziałów dalej i nigdzie nie jest powtórzony.  Wszyscy inni pisarze Biblii traktują obydwa zmartwychwstania tak jakby przebiegały one jednocześnie lub w bardzo krótkim odstępie czasu—np. kilka dni.  Jan pisze że „nadchodzi godzina” w której powstaną jedni do życia a drudzy na sąd.[11] Łukasz potwierdza tę myśl mówiąc że „nastąpi zmartwychwstanie sprawiedliwych i niesprawiedliwych.”[12] W przypowieści o kąkolu Jezus mówi że Jego aniołowie zbiorą najpierw kąkol, a potem zwraca uwagę na pszenicę,[13] można więc niewłaściwie zrozumieć że zmartwychwstanie niesprawiedliwych poprzedzi zmartwychwstanie sprawiedliwych.  Gdybyśmy nie wiedzieli z opisu Jana detali dotyczących obu zmartwychwstań, moglibyśmy dojść do mylnych wniosków wypływających z wersetów ogólnych jak wspomniane powyżej.

Oglądanie przyjścia nie wymaga trzeciego zmartwychwstania

Wydaje mi się że gdyby nie opis okresu Millenium i obydwu zmartwychwstań, nikt nie wymyśliłby idei o specjalnym, trzecim zmartwychwstaniu żołnierzy rzymskich, gdyż nie trzeba jakiegoś specjalnego zmartwychwstania, aby zobaczyć drugie przyjście Chrystusa.  Owce zostaną wzbudzone podczas przyjścia Jezusa, te które doczekają tego wydarzenia na żywo będą przemieni, i nikt nie kwestionuje tego że nie będą oni widzieli drugiego przyjścia.  Dlaczego więc żołnierze nie mogliby być wzbudzeni razem z Owcami i spełnić warunek oglądania przyjścia Jezusa?  Mam tylko jedną odpowiedź na to pytanie: Szatan nie lubi prawdy, i czyni wszystko, aby wykręcić wszystko co tylko da radę wykręcić, a ludzie, włącznie z dziećmi Bożymi, często pilniej słuchają Szatana niż Boga.

Żołnierze mogą widzieć trzecie przyjście

Kiedy już wiemy że obydwa globalne zmartwychwstania będą oddzielone okresem tysiąca lat i nie możemy umieścić spalenia kąkolu po Millenium, dlaczego nie potrafimy poradzić sobie z żołnierzami rzymskimi?  Czy nie mogą oni zobaczyć zmartwychwstania po Millennium kiedy wszystkie Kozły zostaną powołane do życia?  Nie widzę w tej interpretacji żadnego problemu i wszystko odbywa się bez fabrykacji specjalnego zmartwychwstania wyssanego z palca.

Żołnierze mogli się stać Owcami

Widzę natomiast problem z interpretacją że żołnierze niedługo po zmartwychwstaniu muszą umrzeć drugą śmiercią, i po Millenium nie zostaną wzbudzeni z martwych.  Oba te stwierdzenia zakładają że żołnierze nie zostaną wzięci do nieba.  Skąd bierze się takie założenie?  Czy ktoś może udowodnić że po przebiciu boku Jezusa, czy tylko widzeniu tego faktu, w życiu ludzi nie nastąpiła jakaś gruntowna zmiana i zostali do końca życia mordercami?  Kiedy setnik i jego koledzy przeżyli trzęsienie ziemi, pękanie skał, otwieranie grobów, wzbudzenie zmarłych… „rzekli: Zaiste, ten był Synem Bożym.”[14] Było więc co najmniej trzech żołnierzy (setnik i co najmniej dwóch „którzy z nim byli i strzegli Jezusa) którzy uznali Jezusa za Syna Bożego.  Był też inny setnik który przyszedł do Jezusa prosząc o uzdrowienie jego sługi i Jezus zwrócił uwagę na jego wiarę przewyższającą tę wśród Izraelczyków.[15] Zaraz po tym wydarzeniu Jezus stwierdził że wiele osób spoza Izraelczyków zostanie wziętych do nieba, a wielu Izraelczyków umrze drugą śmiercią.[16] Jest więc duże prawdopodobieństwo, że obydwaj setnicy oraz żołnierze trzymający wartę przy Jezusie zasiądzie do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w Królestwie Niebios.  Jakie więc mamy prawo czy podstawy do założenia że żołnierze, którzy przebili Jezusa, nie zostaną wzięci do nieba.  Judasz niemalże do końca życia był z Jezusem, a jednym aktem „zapisał się” na listę wiecznej śmierci.  Czy jest coś dziwnego w tym że setnik i inni żołnierze mogą wejść do Królestwa Niebios?

Nie potrzeba innego zmartwychwstania aby widzieć drugie przyjście

Chociaż nie twierdzę, że ci którzy przebili Jezusa wezmą udział w pierwszym zmartwychwstaniu, to jednak kategorycznie odrzucam bezpodstawne założenie że zginą drugą śmiercią, i na tej same podstawie odrzucam wszystkie domysły które wyrastają z tego założenia, jak specjalne zmartwychwstanie dla żołnierzy rzymskich.  Jeśli te Owce, które umrą przed przyjściem Jezusa, będą oglądać przyjście Syna Bożego i nie muszą być wzbudzeni przed Jego przyjściem, nie ma najmniejszej potrzeby fabrykować oddzielnego zmartwychwstania (dla żołnierzy rzymskich czy kogokolwiek innego).

Sąd i trzecie zmartwychwstanie z tej samej paczki

Z obserwacji wiem że nauka o trzecim zmartwychwstaniu oraz sądu śledczego należą do tej samej grupy wierzeń.  Jeśli ktoś wyznaje pierwszą naukę, to tym bardziej wyznaje drugą.  Dziwnym jest przy tym fakt że obie nauki są ze sobą w dziwnym związku.  Ta druga nauka tzn. sąd śledczy przybierał nazwę sądu przed-Millenijnego, ale beż żadnego sensownego wytłumaczenia.  Według ostatniej wersji, podczas sesji tej części sądu, aniołowie mają się przekonać czy będą bezpieczni w niebie kiedy Jezus przybędzie tam ze wszystkimi zbawionymi.  Ale ktoś chyba zapomniał, że:

  1. Aniołowie są o wiele potężniejsi niż ludzie, dlaczego niby mieliby się bać człowieka?
  2. Aniołowie obserwowali i nadal obserwują wszystkich ludzi którzy kiedykolwiek żyli na Ziemi.  Cóż więc nowego mogliby się dowiedzieć na sądzie?
  3. Jeśli jest coś nowego co aniołowie jeszcze nie wiedzieli i nie mogli się domyśleć, to motywacja w niektórych trudniejszych przypadkach (zresztą tego argumentu nie da się udowodnić).  Ale co dałoby takie dowiedzenie się?  Kilka przypadków z życia człowieka nie decyduje o tym czy człowiek zostanie zakwalifikowany do nieba czy nie, tak jak kilka kłótni między przyjaciółmi nie oznacza że już nie są przyjaciółmi.  O zbawieniu wielokrotnie decyduje sama końcówka (np. ostatnia decyzja Judasza), a w przypadku łotra na krzyżu wszystko zależy od tego czy ufamy Jezusowi.
  4. Jeśli ktoś ufa Bogu (aniołowie czynią to na 100%) to po co im pytać o detale?  Jeśli Bóg weźmie ludzi do nieba, nie ma obawy że ci ludzie nie uczynią niczego złego przez całą wieczność.

Stąd też widać że sąd śledczy nie ma sensu, i aniołowie nie potrzebują nic wiedzieć w dodatku do tego co dowiadują się patrząc na to co się dzieje na Ziemi przez ostatnie 6,000 lat.

Sytuacja z żołnierzami jest odwrotna

Natomiast sytuacja z żołnierzami rzymskimi jest odwrotna.  Nie wiemy nawet czy otrzymają wieczną śmierć, a silimy się aby pomóc Bogu w wypełnieniu słów Jana o tym że zobaczą oni przyjście Chrystusa.  Ale na jakiej podstawie Bóg miałby ich zniszczyć drugą śmiercią bez żadnego prawomocnego przedstawienia ich sprawy przed jakimkolwiek trybunałem?  Jak w przypadku sądu śledczego widzimy bezpodstawne wbijanie do głów aniołów przez ponad 166 lat gwarancji że Bóg nie przyprowadzi do nieba morderców którzy mogą pobić aniołów, tak w przypadku żołnierzy wszystko okryte jest tajemnicą i nikt nie obawia się o to że kiedyś w przyszłości ktoś spyta o wyjaśnienie dlaczego zostali oni zamordowani cichaczem przez Boga.  Czy wszyscy zgadzają się z pogrzebaniem żołnierzy bez żadnego zastanowienia się nad tym czy ich śmierć wieczna będzie słuszna?  A jeśli ktoś myśli że nikt nigdy w przyszłości nie spyta o ich wyrok, to dlaczego miałby pytać o kwalifikacje do nieba tych którzy będą w domu Ojca przez 1000 lat i nie popełnią nic złego?  Mało tego, zarówno aniołowie jak i demony będą mogli obserwować wszystkie Owce i nieuniknionym wnioskiem z tej obserwacji będzie to że Owce nigdy w przyszłości nie zgrzeszą, nigdy nie będą znudzeni lub nieszczęśliwi, i nigdy nie zniszczą szczęścia innych.  A jeśli już ktoś ma być sądzony przez wertowanie ich życia i wydawanie wyroku, to nie Owce ale Kozły.  I jeśli ktoś ma się o czymś przekonać to nie wierni aniołowie, ale ci upadli na czele z Szatanem.

Po co Millenium

Millenium będzie udowodnieniem dla wszechświata duchów (aniołowie i demony) że Bóg wie wszystko, włącznie z imionami ludzi którzy będą szczęśliwi przez wieczność w Jego królestwie.  A wydarzenia po Millenium, szczególnie porwanie się Kozłów na Boga, pokaże że wszyscy ludzie których Bóg nie wzbudzi z martwych przed Millenium nie zdołaliby przetrwać w niebie nawet krótkiego czasu bez powtórzenia buntu Lucyfera.  Zaakceptowanie swojego wyroku wiecznej śmierci każdego Kozła i demona, ich deklaracja słuszności wyroku Bożego, oraz ich prośba o unicestwienie, będą najsilniejszym świadectwem o sprawiedliwości Bożej.  Nie potrzeba sądów wzorowanych na ziemskich sądach aby budować rzeczywistość nieba, gdyż sąd niebiański (tzn. 1000 lat szczęśliwych Owiec w niebie i prośba Kozłów oraz demonów o unicestwienie) jest wiele pewniejszy niż jakikolwiek sądy ziemskie, a najważniejsze jest to że udowadnia słuszność wyroku z gwarancją na wieczność (pisałem o tym w detalach w artykule Ziemia dla duchów).

Wniosek

Trzecie zmartwychwstanie budowane jest na jednym wersecie Biblii.  Jako adwentyści zawsze radzimy aby nie budować teologii na jednym wersecie.  Dlaczego niby sami nie słuchamy swojej własnej rady?  Czy przypadkiem nie mamy czegoś do ukrycia?  Jako adwentyści uczymy aby niebiańskich rzeczywistości nie budować na wzór ziemskich, ale rozumieć je za pomocą ziemskich narzędzi.  Dlaczego więc budujemy sąd niebiański na wzór ziemskiego, a odrzucamy sąd o którym Biblia wyraźnie mówi?  Dlaczego mamy większy respekt do ludzi którzy wymyślili kiedyś jakieś nauki bez podstawy biblijnej, a odrzucamy Boga który wyjaśnił w Biblii wiele rzeczy?  Smutne jest że wielu adwentów ciągle nie obudziło się aby nabyć oleju do swoich lamp i nie zapaliło ich, aby płonęły jasnym płomieniem prawdy, zamiast obcym (fałszywym) ogniem pochodzenia ludzkiego.

Są dwa globalne zmartwychwstania, i każdy człowiek który kiedykolwiek żył lub będzie żył na Ziemi będzie widział co najmniej jedno z nich.  Owce i Kozły które żywo doczekają przyjścia Jezusa będą widzieć jak Jezus wzbudza z martwych pozostałe te Owce które już umarły lub umrą przed przyjściem Jezusa.  Po Millenium, wszystkie Owce będą oglądać zmartwychwstanie wszystkich Kozłów w drugim globalnym zmartwychwstaniu.  A żołnierze rzymscy którzy przebili Jezusa wezmą udział albo w jednym albo w drugim globalnym zmartwychwstaniu; nie ma potrzeby ani nie ma podstawy biblijnej na fabrykowanie specjalnego zmartwychwstania dla żołnierzy rzymskich ani kogokolwiek innego w celu aby mógł zobaczyć drugie przyjście Jezusa na naszą Ziemię.


[1] 1S28:7bw  „Wtedy rzekł Saul do swoich sług: Poszukajcie mi kobiety wywołującej duchy, a pójdę do niej i zapytam się jej. I odpowiedzieli mu jego słudzy: Jest oto kobieta wywołująca duchy w En-Dor.”

[2] 1S28:14bw  „I rzekł do niej: Jaki wygląd jej? I rzekła: Starzec to, który wychodzi otulony w płaszcz. I poznał Saul, że to Samuel, i pochylił się twarzą ku ziemi, i oddał pokłon.”

[3] Gn3:4bw  „Na to rzekł wąż do kobiety: Na pewno nie umrzecie,”

[4] Ma25:32bw  „I będą zgromadzone przed nim wszystkie narody, i odłączy jedne od drugich, jak pasterz odłącza owce od kozłów.”

[5] Jn14:2-3bw  „W domu Ojca mego wiele jest mieszkań; gdyby było inaczej, byłbym wam powiedział. Idę przygotować wam miejsce. • A jeśli pójdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, abyście, gdzie Ja jestem, i wy byli.”

[6] Rv1:7bw  „Oto przychodzi wśród obłoków, i ujrzy go wszelkie oko, a także ci, którzy go przebili, i będą biadać nad nim wszystkie plemiona ziemi.”

[7] Dn12:2bw

[8] Dn12:1bw  „W owym to czasie wybawiony będzie twój lud, każdy, kto jest wpisany do księgi żywota.”

[9] Jn19:34bw

[10] Mt16:19bw  „I dam ci klucze Królestwa Niebios; i cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane i w niebie, a cokolwiek rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane i w niebie.”

[11] Jn5:28-29bw  „Nie dziwcie się temu, gdyż nadchodzi godzina, kiedy wszyscy w grobach usłyszą głos jego; • I wyjdą ci, co dobrze czynili, by powstać do życia; a inni, którzy źle czynili, by powstać na sąd.”

[12] Ac24:15bw  „Pokładając w Bogu nadzieję, która również im samym przyświeca, że nastąpi zmartwychwstanie sprawiedliwych i niesprawiedliwych.”

[13] Mt13:41-43bw  „Syn Człowieczy pośle swoich aniołów i zbiorą z Królestwa jego wszystkie zgorszenia, i tych, którzy popełniają nieprawość, • I wrzucą ich do pieca ognistego; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. • Wtedy sprawiedliwi zajaśnieją jak słońce w Królestwie Ojca swego. Kto ma uszy, niechaj słucha!”

[14] Mt27:51-54bw  „I oto zasłona świątyni rozdarła się na dwoje, od góry do dołu, i ziemia się zatrzęsła, i skały popękały, • I groby się otworzyły, i wiele ciał świętych, którzy zasnęli, zostało wzbudzonych; • I wyszli z grobów po jego zmartwychwstaniu, i weszli do świętego miasta, i ukazali się wielu. • A setnik i ci, którzy z nim byli i strzegli Jezusa, ujrzawszy trzęsienie ziemi i to, co się działo, przerazili się bardzo i rzekli: Zaiste, ten był Synem Bożym.”

[15] Mt8:5-10bw  „A gdy wszedł do Kafarnaum, przystąpił do niego setnik, prosząc go • I mówiąc: Panie, sługa mój leży w domu sparaliżowany i bardzo cierpi. • Rzekł mu Jezus: Przyjdę i uzdrowię go, • A odpowiadając setnik rzekł: Panie, nie jestem godzien, abyś wszedł pod dach mój, ale powiedz tylko słowo, a będzie uzdrowiony sługa mój. • Bo i ja jestem człowiekiem podległym władzy i mam pod sobą żołnierzy; i mówię temu: Idź, a idzie; innemu zaś: Przyjdź, a przychodzi; i słudze swemu: Czyń to, a czyni. •  Gdy Jezus to usłyszał, zdziwił się i rzekł do tych, którzy szli za nim: Zaprawdę powiadam wam, u nikogo w Izraelu tak wielkiej wiary nie znalazłem.

[16] Mt8:11-12bw  „A powiadam wam, że wielu przybędzie ze wschodu i zachodu, i zasiądą do stołu z Abrahamem i z Izaakiem, i z Jakubem w Królestwie Niebios. • Synowie Królestwa zaś będą wyrzuceni do ciemności na zewnątrz; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.”

2 Responses to Trzecie zmartwychwstanie

  1. Robert says:

    „(…) ujrzy go wszelkie oko, a także ci, którzy go przebili.”
    Przecież tu nie chodzi o żadnych żołniezy rzymskich tylko o tych wszystkich przeciwników Jezusa, ze wszystkich czasów, którzy go nieustannie przebijają.

  2. cezaryn says:

    Niewątpliwie przeciwników Jezusa będzie bardzo dużo, około 50 do 100 miliardów. Czy będą oni wzbudzeni podczas trzeciego zmartwychwstania, tuż przed powtórnym przyjściem Jezusa i zmartwychwstaniem sprawiedliwych, czy podczas zmartwychwstania sprawiedliwych? Bez względu na to czy są to żołnierze rzymscy czy wszyscy niesprawiedliwi, zmartwychwstaną po Millennium, pdczas zmartwychwstania niesprawiedliwych. Mam nadzieję że zgadzasz się ze mną iż trzeciego martwychwstania nie będzie, co jest główną myślą mojego artykułu.

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s

%d bloggers like this: