Ordynacja kobiet?
2012/09/25 Leave a comment
Palący problem Kościoła ADS
Ordynacja lub święcenia kobiet od zawsze wzbudzały zaciekawienie i emocje w chrześcijaństwie i poza nim. O ordynacji kobiet dyskutują kościoły ewangelikalne w USA, polscy luteranie, anglikanie, starokatolicy, prawosławni, rzymscy katolicy i także adwentyści dnia siódmego… Bez wątpienia jest to problem złożony, aktualny i pasjonujący.
Sprawa ta powraca już od dłuższego czasu na wokandę obrad komitetów przygotowujących spotkania delegatów na Generalnej Konferencji – zagadnienie to zostało znów przełożone na ostatnich spotkaniach.
Tu i tam poszczególne Wydziały czy Unie zaczęły podejmować „na własną rękę” uchwały zezwalające na wyświęcanie kobiet. Podczas ostatniej wizyty przewodniczącego Generalnej Konferencji Ted Wilsona w Melbourne, w Dallas Brooks Centre na popołudniowym spotkaniu sobotnim, odbyła się „ordynacja kobiety” str. Danijeli Trajkov (dla odróżnienia od ordynacji mężczyzn – to wyświęcenie nazywa się „ordain/comision” i uczestniczyli w tym niższej rangi pastorzy), a później odbyła się ordynacja trzech pastorów (mężczyzn!) w pełnej gali, łącznie z Ted Wilsonem, przew. GK, przewodniczącymi Konferencji Wiktorianskiej i Unii Australijskiej.
Do tej pory niektóre unie (diecezje) niezależnie uchwaliły wniosek o ordynacji pastorskiej bez względu na płeć kandydata: Unia Północnoniemiecka, Unia Kolumbii i Unia Pacyfistyczna.
„Sprawa ordynacji pastorskiej kobiet w Wydziale Transeuropejskim trwa co najmniej od 1982 roku, odkąd niemal co roku podejmowane są protokołowane są czynności dotyczące odnośnych dyskusji, wniosków unii, przyjęcia nowych kierunków działania i przychylenia się do wniosków niektórych unii. W latach 80 ubiegłego wieku kwestie te dotyczyły przeważnie ordynacji kobiet na urząd starszego zboru i urząd diakonisy. Ordynacja kobiet na starszych zboru została przyjęta na Generalnej Konferencji w 1990 roku, ordynacja diakonis zaś na sesji Generalnej Konferencji w 2010 roku (…) Na jedenaście unii obecnego Wydziału Transeuropejskiego przewodniczący tylko jednej stwierdził, że nie będzie ona teraz ordynować kobiet na pastorów, nawet gdyby miała ku temu odgórne zezwolenie, przy czym nie miał nic przeciwko praktykowaniu tego w innych uniach (…)”
Czytaj więcej w artykule Wydział Transeuropejski a ordynacja kobiet
„We wtorek 18 września przywódcy Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego uchwalili wniosek o powołaniu Komitetu Rewizji Teologii Ordynacji, mającego przygotować raport na doroczną jesienną Radę Kościoła w 2014 roku (…) Nazwisk członków Komitetu Rewizji Ordynacji, których wyłonił Komitet Administracyjny, nie podano jeszcze do publicznej wiadomości, ale według oczekiwań 24 osoby ze 102-osobowej obsady mają być kobietami. Członkowie Komitetu Administracyjnego mimo różnicy w poglądach wyrazili uznanie z powodu obiektywnie sporządzonej listy kandydatów (…)”
Czytaj więcej w artykule Komitet Rewizji Teologii Ordynacji powołany
Posłowie
Przed Bogiem człowiek od początku stoi w podwójnej postaci „jako mężczyzna i kobieta” (Gen. 1, 27). Jest to też jedyny podział, który Biblia uznaje między ludźmi.
W nauce u usprawiedliwieniu śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa otwiera grzesznikom możliwość udziału w dziele Zbawiciela, czyni ze wszystkich ludzi kapłanów, zostaje im przypisana „godność kapłańska”, która upoważnia wszystkich wiernych do służby Ewangelii.
Kościół Rzymski naucza, że ochrzczeni mają udział w tym, co czyni kapłaństwo hierarchiczne, które istotowo odróżnia się od powszechnego. Biblia naucza, że każdy ochrzczony ma udział w kapłańskiej godności Chrystusa i to w sposób nieograniczony. Ponadto należy podkreślić, ze ordynacja jest jednakowa dla wszystkich.
Kościoły protestanckie (w tym Kościół Adwentystów Dnia Siódmego) nie uważają sakramentalnego charakteru święceń kapłańskich, akcent jest położony na powszechne kapłaństwo wiernych, a wypełnienie powierzonej funkcji zwierzchnika wspólnoty jest spełnieniem urzędu!
Pomocna w lepszym zrozumieniu tego zagadnienia może się okazać poświęcona ordynacji kobiet broszura pastora Johna Lorencina, dostępna w języku angielskim pod tytułem: „Priestly Ministry in the Old and the New Testament: Should Women be Ordained” (Służba kapłańska w Starym i Nowym Testamencie: Czy należy ordynować kobiety?). Pastor Lorencin do 1944 roku był przewodniczącym Unii Jugosłowiańskiej, mocno przeciwnym ordynacji kobiet. Jak przyznaje, tradycyjny pogląd wyznawał nie bez wpływu otaczającej go kultury, a konkretnie trzech wielkich ugrupowań religijnych: prawosławia, islamu i katolicyzmu. Ponieważ nie wyrobił sobie opinii na podstawie Pisma Świętego, po przejściu na emeryturę postanowił je od tej strony przestudiować.
W swojej publikacji, skreślonej prostym językiem, bada pod tym kątem całą Biblię. Odkrywa, że w Nowym Testamencie Chrystus przejął starotestamentowy urząd kapłański, tym samym znosząc go Jezus wypełnił system ofiarniczy i stał się naszym arcykapłanem w niebiańskiej świątyni, gdzie teraz w naszym imieniu ofiarowuje Bogu swoje zasługi. Jako nasz arcykapłan, jest też głową Kościoła, w którym wszyscy wierzący, mężczyźni i kobiety, są kapłanami w równej mierze.
Według Biblii ordynacja nie oznacza, że ordynowani sprawują funkcję kapłana, lecz zostają oddzieleni i przeznaczeni do pracy w Kościele – do głoszenia Ewangelii, a ordynacja to tylko modlitwy o błogosławienie Boże!
Biblia nigdzie wyraźnie nie mówi czy kobiety mogą być, lub nie mogą być ordynowane, natomiast wyraźnie akcentuje równość ludzi w oczach Bożych:
„Wszyscy przecież dzięki wierze w Jezusa Chrystusa jesteście dziećmi Bożymi. Wy zatem, którzy w Chrystusie zostaliście ochrzczeni, przyodzialiście się w Chrystusa. Nie ma już Żyda ani Greka, nie ma niewolnika ani wolnego, nie ma mężczyzny ani kobiety, ponieważ wszyscy jesteście jedno w Chrystusie Jezusie.” Do Galacjan 3, 26-28.
„Bracia! Chciałbym bardzo, abyście mieli właściwą wiedzę o sprawach duchowych (…) Różne są posługi, ale Pan jest jeden. Różne są działania, ale jeden jest Bóg, który sprawia wszystko we wszystkich (…) W jednym Duchu wszyscy zostaliśmy ochrzczeni, by stanowić jedno ciało (…) Wy jesteście Ciałem Chrystusa, a każdy z was jest Jego częścią …” 1 Koryntian 12 rozdz.
Czyżby ap. Paweł tak przemawiał – tylko do mężczyzn? Albo ap. Piotr: „Wy zaś jesteście ludem wybranym, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem, który jest szczególną własnością Boga! Głoście więc wielkie dzieła Tego, który was wezwał z ciemności do swego przedziwnego światła.” 1 Piotra 2, 9
Każdy członek Kościoła ma jako „żywy kamień” (1 Pt. 2,5) przyczynić się do budowania „domu duchowego”. Nikt w Kościele nie ma władzy, wszystkie funkcje we wspólnocie wierzących mają charakter służebny (Mat. 20,25-28). Duchowni mają takie same prawa i obowiązki jak świeccy. Bóg powołuje ludzi do urzędu, natomiast Kościół uznając i potwierdzając Boże powołanie ordynuje duchownych i urzędników, by głosili Ewangelię Jezusa Chrystusa i usługiwali współbraciom.
„Prawdą jest, że Jezus jako swoich uczniów powołał jedynie mężczyzn, ale to nie znaczy, że nie było kobiet w otoczeniu Jezusa. Fakt, że apostołami byli mężczyźni i to w liczbie dwunastu, mówił Izraelitom dużo o wypełnieniu obietnic Bożych w stosunku do Izraela. Sytuacja społeczna owych czasów nie sprzyjała podejmowaniu zdań apostolskich przez kobiety. Apostołowie i ich następcy mieli zbyt trudne i niebezpieczne zadania, aby mogły one być w ówczesnej sytuacji powierzone kobietom.
Ponadto warto sobie uświadomić, że żaden apostoł nie pochodzi z pogan. A przecież nie oznacza to, żeby tzw. poganochrześcijanie zostali wykluczeni od działalności apostolskiej Kościoła. Nie może to być argumentem przeciw ordynacji kobiet, tym więcej, że wiele biblijnych miejsc wskazuje, że kobiety nie tylko otrzymały łaskę, lecz o nie świadczyły i ją zwiastowały.” Ks. Mirosław Jelinek
„Kornel”
fotka z witryny http://www.urantiansojourn.com/
http://www.urantiansojourn.com/wp-content/uploads/2009/07/popePALIN.jpg