Jaskółki w niebie

Izajasz mówi o tym że „będzie wilk gościem jagnięcia, a lampart będzie leżał obok koźlęcia. Cielę i lwiątko, i tuczne bydło będą razem, a mały chłopiec je poprowadzi. • Krowa będzie się pasła z niedźwiedzicą, ich młode będą leżeć razem, a lew będzie karmił się słomą jak wół. • Niemowlę bawić się będzie nad jamą żmii, a do nory węża wyciągnie dziecię swoją rączkę. • Nie będą krzywdzić ani szkodzić na całej mojej świętej górze, bo ziemia będzie pełna poznania Pana jakby wód, które wypełniają morze.[1]

Czytając ten pasaż wybiegamy myślami do Królestwa Bożego i wzdychamy do chwil kiedy już nikt nie będzie ranił innych.  Ale czy Izajasz uczy że w niebie będą zwierzęta?  Jan również wspomina o zwierzętach w niebie.  Po tysiącleciu Jezus przybędzie ze zbawionymi na naszą planetę, a Jego lud jest opisany jako armia na białych koniach.[2]  Skąd mają się wziąć te konie w niebie?  Czy zostaną wzięci do nieba podobnie jak ludzie?  Biblia nigdzie nie uczy że zwierzęta będą zbawione albo wzięte do nieba.

Pisarze Biblii wcale nie mówili o tym że Bóg weźmie zwierzęta do nieba kiedy mówili o przyjaźni i pokoju wśród zwierząt.  Używali zwierząt w celu obrazowego przedstawienia koncepcji przyjaźni i pokoju.  Ale czy to znaczy że zwierząt nie będzie w niebie?  Jak już wspomniałem, Jan opisał armię Jezusa poruszającą się na białych koniach.  Ale czy to znaczy że zbawieni przybędą na Ziemię na rumakach?  Jeśli mieliby dosiąść jakieś zwierzęta to chyba byłoby lepiej odbyć podróż z nieba na jakichś wielkich ptakach.  Zresztą po czym miałyby biec konie w drodze na Ziemię?  Wydaje mi się że coraz wyraźniej widzimy że ani Izajasz, ani Jan nie uczyli tego że w niebie są lub będą zwierzęta.  Ale czy to ma znaczyć że zwierząt tam nie będzie?

Kiedy obserwujemy wiele wydarzeń na naszej planecie widzimy lub słyszymy dość często o tym jak ludzie znęcają się nad zwierzętami.  Niektórzy są nawet dumni z tego co robią i nakręcają filmy a potem publikują je na witrynach socjalnych takich jak YouTube.  W krajach azjatyckich odziera się ze skóry żywe zwierzęta na oczach tłumów jako wspaniały pokaz.  W Danii morduje się każdego roku setki delfinów Calderon które są bardzo przyjazne, ale niedługo zostaną wyniszczone ze względu na krwiopijcze instynkty młodych ludzi którzy chcą udowodnić swoją dojrzałość (chyba w mordowaniu).  Jeśli chcesz zobaczyć zatokę wypełnioną krwią i porozcinane delfiny dogorywające na plaży, naciśnij tutaj (ale nie rób tego jeśli mocno przeżywasz cierpienie). A jeśli chcesz znaleźć wiele szokujących fotografii, wpisz do wyszukiwarki „animal cruelty” (ale nie rób tego jeśli mocno przeżywasz cierpienie).

Czy ludzie znęcający się nad zwierzętami (nie mówiąc już o znęcaniu się nad ludźmi) nie są odpowiedzialni przed Bogiem za swoje czyny?  Australia nie może się pogodzić ze złym traktowaniem zwierząt i dlatego odmówiła dostawy żywego bydła do jedenastu rzeźni w Indonezji (ale nie rób tego jeśli mocno przeżywasz cierpienie).  Jednak są w Australii tacy którzy nie martwią się tym że ich uwiązany pies nie ma co jeść i pić, praży się w dzień a marznie w nocy gdyż nie ma żadnej budy.  Niektórzy mówią: jeśli ten pies nie wytrzyma to będzie drugi.  Nic dziwnego że Apostoł Paweł współczuł całemu stworzeniu i oczekiwał lepszych czasów.  „Wiemy bowiem, że całe stworzenie wespół wzdycha i wespół boleje aż dotąd. • A nie tylko ono, lecz i my sami, którzy posiadamy zaczątek Ducha, wzdychamy w sobie, oczekując synostwa, odkupienia ciała naszego.”[3]

Nikt z nas nie prosił się na ten świat.  W podobny sposób, żadne zwierzę nie prosiło się na ten świat.  Jednak każdy człowiek i każde zwierzę cierpi.  Wiemy że Bóg już niedługo zrekompensuje cierpienia wszystkich którzy zostaną wzięci do Jego królestwa.  Po kilku latach w absolutnym szczęściu zapomnimy o tym co przeżywamy teraz na Ziemi i nikt nie będzie miał ochoty do tego żeby o tym rozpamiętywać.  Radość w niebie będzie taka wspaniała że nie zechcemy utracić ani jednej sekundy kosztem wspominania tego co nieprzyjemne i dawno już przeminęło.  A zwierzęta?  Czy Bóg zrekompensuje ich cierpienie?

Kiedy studiowałem na ANU (Australian National University) otrzymałem tytuł wypracowania z filozofii pt. „Czy delfiny to osoby?”  Słyszeliśmy wtedy na wykładach i dyskutowaliśmy w klasach o różnicach między ludźmi i zwierzętami.  Doszliśmy do wniosku że główną różnicą jest brak rozwiniętego sposobu porozumiewania się wśród zwierząt.  Jako ludzie możemy odpowiadać na pytania „jak…?” lub „dlaczego…?” podczas kiedy zwierzęta nie mogą tego uczynić.  Jako ludzie możemy powiedzieć innym o Bogu, podczas kiedy zwierzęta mają problem przekazać potomstwu informacje o grążącym im niebezpieczeństwie.

Kiedy Bóg wzbudzi nas w nowych nieskazitelnych ciałach[4] będziemy inni niż jesteśmy teraz.  Ale czy będziemy rozumieli innych zbawionych włącznie z Adamem i Ewą czy będziemy się musieli uczyć tych języków.  Kiedy Bóg pomieszał języki przy budowie wieży Babel[5] to potrafi również je „odmieszać.”  Bóg może spowodować w ułamku sekundy że wszyscy zbawieni będą potrafili porozumiewać się w jednym wspólnym języku nie zapominając żadnego innego języka który znali na Ziemi.  Bóg stworzył Adama i Ewę którzy nie tylko znali język i potrafili się nim porozumiewać, ale również potrafili wiele innych rzeczy (np. chodzenie, jedzenie) których dzieci muszą się uczyć przez długi czas.  Dla Boga więc nie ma przeszkód w uczynieniu z ludzi takich osób które będą potrafiły czynić coś czego do tej pory nigdy nie czyniły.  W podobny sposób dla Boga nie ma przeszkód ażeby wskrzesił oślicę która będzie nie tylko pamiętała jak rozmawiała z Bileamem[6] ale również będzie mogła opowiedzieć wszystkim zbawionym dokładnie jak to było.

Ani zwierzęta ani ludzie nie prosili się na świat, a jedni i drudzy żyją gdyż Bóg ich powołał do życia.  Dlatego Bóg jest częściowo odpowiedzialny za cierpienie każdej istoty na naszej planecie i odpowiedzialność tę całkowicie przyjmuje.  On wiedział że każda istota żywa będzie cierpieć, a w rezultacie odpowiedzialności za cierpienie Bóg zrekompensuje wszystkie cierpienia ludzi i zwierząt.  Wiemy że wszyscy zbawieni otrzymają absolutne szczęście na zawsze, a teraźniejsze cierpienia znikną jak kropla wody w morzu.  Wiemy też że ten sam Bóg zrekompensuje cierpienie wszystkich zwierząt i weźmie ich do nieba a potem na Nową Ziemię wraz z ludźmi, da im również możliwość mówienia i chwalenia Go wraz z ludźmi.

Obecnie zwierzęta nie potrafią mówić, ale mimo to potrafią komunikować się.

Jego ukochana leży na jezdni w krytycznym stanie.  Została uderzona przez samochód kiedy pikowali razem tuż ponad jezdnią.

.
.
Przyniósł jej pokarm i otoczył troskliwą miłością, tak jak to ptaki mogą najczulej okazać.
.
.
Znowu jej przyniósł pokarm, ale przeżył horror kiedy ujrzał ją martwą.  Nie mógł się z tym pogodzić.  Chciał ją podnieść, aby znowu latała, ale leżała nadal, nieruchoma.
.
.
Zdał sobie sprawę z tego że jego ukochana już nigdy nie będzie z nim latać i szczebiotać.  Teraz płacze śpiewając jej najpiękniejszą pieśń swojego życia.
.
.
Długo stał przy niej i długo śpiewał, zrozpaczony jej śmiercią.
.
.
Wreszcie pogodził się z losem.  Już wiedział że nigdy nie wróci do niego.  Cóż teraz miał robić?  Całe życie nie miało teraz jakiegokolwiek sensu.  I mówią niektórzy że zwierzęta ponoć nie mają rozumu ani uczuć…
.
.
Miliony ludzi na całym świecie było wzruszonych do głębi tym tragicznym wydarzeniem w życiu dwóch jaskółek, kiedy oglądali te zdjęcia. Fotograf sprzedał je najbardziej renomowanej firmie wydawniczej we Francji za nominalną cenę.  Nikt wtedy nie przypuszczał że cały nakład zostanie wykupiony w dniu, w którym się ukaże.
.
.
Czy Bóg miłości i wszelkiej dobroci, które przewyższają wyobraźnię ludzką…
.
.
…weźmie na Nową Ziemię zwierzęta i zrekompensuje ich cierpienia, które przeżywają przecież nie z własnej winy?
.
.
Tak, jaskółki i inne zwierzęta będą wzięte do nieba i będą chwalić Boga za Jego miłość.
.
.
A mnie też weźmie Bóg do nieba?
.
.

[1]      Is11:6–9bw

[2]      Rv19:19

[3]      Rm8:22–23bw

[4]      1Co15:51–53bw  „Oto tajemnicę wam objawiam: Nie wszyscy zaśniemy, ale wszyscy będziemy przemienieni • W jednej chwili, w oka mgnieniu, na odgłos trąby ostatecznej; bo trąba zabrzmi i umarli wzbudzeni zostaną jako nie skażeni, a my zostaniemy przemienieni. • Albowiem to, co skażone, musi przyoblec się w to, co nieskażone, a to, co śmiertelne, musi przyoblec się w nieśmiertelność.”

[5]      Gn11:1-8bw  „Cała ziemia miała jeden język i jednakowe słowa. • Podczas swojej wędrówki ze wschodu znaleźli równinę w kraju Synear i tam się osiedlili. • I mówili jeden do drugiego: Nuże, wyrabiajmy cegłę i wypalajmy ją w ogniu! I używali cegły zamiast kamienia, a smoły zamiast zaprawy. • Potem rzekli: Nuże, zbudujmy sobie miasto i wieżę, której szczyt sięgałby aż do nieba, i uczyńmy sobie imię, abyśmy nie rozproszyli się po całej ziemi! • Wtedy zstąpił Pan, aby zobaczyć miasto i wieżę, które budowali ludzie. • I rzekł Pan: Oto jeden lud i wszyscy mają jeden język, a to dopiero początek ich dzieła. Teraz już dla nich nic nie będzie niemożliwe, cokolwiek zamierzą uczynić. • Przeto zstąpmy tam i pomieszajmy ich język, aby nikt nie rozumiał języka drugiego! • I rozproszył ich Pan stamtąd po całej ziemi, i przestali budować miasto.”

[6]      Nb22:28-30bw  „Wówczas Pan otworzył usta oślicy i ona rzekła do Bileama: Co ci zrobiłam, że mnie tak zbiłeś już trzy razy? •  Bileam zaś odpowiedział oślicy: Dlatego, że sobie drwiłaś ze mnie; gdybym miał miecz w ręku, zaraz bym cię zabił. • Wtedy oślica rzekła do Bileama: Czyż nie jestem twoją oślicą, na której jeździłeś od dawna i jeździsz aż do dziś dnia? Czym zwykła była czynić ci tak? A on rzekł: Nie.”

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s

%d bloggers like this: