Wiersze Andrzeja (10)

Kamień węgielny


Raz na budowę kamień przywieziono
Lecz miejsca dla niego nie znaleziono.
Wiec w kąt go odrzucili,
Ziemią czarną pokryli.
Minęły lata – budowa znowu,
Ten kamień niepotrzebny nikomu,
Zmierzyli – idealnie pasuje,
W sam róg budowy się wmuruje.
Ten kamień odrzucony,
Przez lata wzgardzony.
Stał się kamieniem pierwszym,
Węgielnym – NAJWAŻNIEJSZYM.
Są ludzie co Jezusa odrzucają,
Ziemią trosk go zakrywają.
Do grobu włożyli,
Na coś innego zamienili.
Są co Jezusa przyjmują,
Na nim swoje życie budują.
Dla nich z grobu on powstaje,
Życie wieczne im daje.
Dla mnie ten kamień — król wspaniały,
Jezus nadzieją świata zwany.
Kto na Nim swoje życie buduje,
Na wieki też króluje.
Kim dla ciebie kamień węgielny,
Król co na wieki jest wierny?
Czy przyjmujesz ? czy odrzucasz?
Czy z nadzieją w życie ruszasz?
Andrzej Tomasiuk 15.08.2012

 

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s

%d bloggers like this: